Czy dobrze widzę? Czy mi się zdaje?
Zamiast Smoków same Mikołaje.
Wesołe Mikołaje i śliczne Mikołajki,
Po prostu nie wierzę! To są jakieś bajki!
Ćwiczą, bawią się, uczą, owoce zjadają,
A przy tym wciąż się do mnie uśmiechają …
Na wesołą gimnastykę wszystkie saniami
do krainy Świętego Mikołaja pojechały,
a jak się tam napracowały.
Z laskami w rytm maszerowały i wytrzymałość swą trenowały.
Prezenty pakowały i do worka je wrzucały.
Saniami powoziły i do komina wchodziły.
Wszystkie elfy liczyły dokładnie,
a na kostce sprawdzały, ile oczek wypadnie.
Z laskami ćwiczyły skłony, skręty, skoki i przysiady,
nikt takim zawodnikom po prostu nie da rady.
Potem figury razem z lasek układały, tańczyły, śpiewały,
I tak na wspólnej zabawie minął im ranek cały.
"Trzeba dzieciom dać serce, piękno i uśmiech, aby uczyły się kochać ludzi i wszystko, co je otacza."

00-639 Warszawa
ul. Marszałkowska 27/35/A